Pierwszy dzień spędziliśmy w pięknym zabytkowym dworku w miejscowości Łucznica
Po zakwaterowaniu i przekształceniu jednego z pomieszczeń na naszą wspólną kaplicę,
zebraliśmy się wspólnie aby wysłuchać co nie co, o historii tego miejsca
Następnie Diana, zapoznała każdego KSMowicza z dzienniczkiem pracy nad sobą i z różnymi metodami jego prowadzenia.
Podzieleni na trzy grupy, przygotowaliśmy jedną kartkę z takiego notatnika.
Każdy z nas miał czas, aby zastanowić się, który sposób jest mu najbliższy i który chciałby zacząć praktykować.
Podczas naszej pracy Diana rozpoczęła sesje zdjęciową
Kilka minut przerwy poświęciliśmy na wypicie kawki i herbatki
A czas umilał nam swoją grą Mateusz
Po kilku minutowej przerwie i odmówieniu modlitwy Anioł Pański, Rafał przygotował dla nas teksty potrzebne do skrutacji Słowa Bożego, a my wzięliśmy się do rozważania fragmentów Pisma Świętego.
Dzięki skrutacji, każdy z nas zobaczył, jaką na prawdę moc mają słowa zawarte w Biblii. Była to świetna sprawa. Z pewnością zagości ona na dłużej w grafiku naszych wspólnych spotkań.
Pierwsze burczenia w brzuchach, oznaczały, że zbliżał się długo wyczekiwany
!!!!!!!!!! OBIAD!!!!!!!!!!
Po obiedzie, rozpoczęliśmy wspólną integrację.
Na początek trochę śpiewu
A potem bawiliśmy się w kalambury
A oto zwycięzcy
I cała tabela wyników
Po zabawie przyszedł czas na refleksje nad naszym działaniem jako KSM
Umówiliśmy się w salonie a pani prezes już tam na nas czekała
Podczas tej niespełna godziny, udało się nam ustalić wiele nowych pomysłów na akcje, o których dowiecie się w najbliższej przyszłości.
Następna godzina to czas ciszy
Każdy miał czas, aby założyć notatnik pracy nad sobą, wyciszyć się przed Eucharystią i ogrzać się przy kominku
Następnie przyszedł czas na Mszę Świętą
A bezpośrednio po niej kolację
Kolejnym punktem rekolekcji była droga krzyżowa wokół terenu dworku, lecz było do niej jeszcze trochę czasu więc KSMowicze wykorzystali ten czas do robienia zdjęć.
Droga Krzyżowa przysporzyła nam kolejnych tematów do rozmyśleń, gdyż była ona prowadzona w ciszy. Każdy miał przy sobie krzyż, aby spoglądając na niego mógł zastanowić się i porozmyślać.
Nieco zmarznięci, ale zadowoleni wróciliśmy do swoich pokoi na szybką kąpiel
Następnie wspólnie zebraliśmy się w ,,naszej kaplicy,, odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski i rozpoczęliśmy najważniejszą część naszych rekolekcji, czyli adorację krzyża, którą przygotowało i poprowadziło nasze kierownictwo
Pod koniec adoracji każdy z nas złożył koło krzyża kamień, który nosił ze sobą przez cały dzień. Kamień ten miał symbolizować grzech. Tak jak grzech był on niewygodny i sprawiał problemy.
Wyzbywając się grzechu, zostawiliśmy też w nim swoje największe grzechy i słabości i z radością odśpiewaliśmy kołysankę.
A potem teoretycznie poszliśmy spać
Oczywiście nikt nawet nie próbował spać, a czas mijał nam przy wspólnej zabawie i rozmowie
Iza i Asi przygotowały dla nas takie oto dzieło
Dzień drugi rozpoczęliśmy Mszą Świętą
Bezpośrednio po niej zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy na zwiedzanie miejsca w którym mieszkaliśmy.
Zobaczyliśmy między innymi pracownie ceramiki i pracownię tkacką.
Dowiedzieliśmy się też, że w Łucznicy odbywają się znamienite projekty, mające na celu ocalić od zapomnienia tamtejszą kulturę i zintegrować ludność.
Około godziny 10.00 pożegnaliśmy Łucznicę i ruszyliśmy do Warszawy.
Pierwszym przystankiem na naszej drodze było lodowisko Stegny i
ŁYŻWY
Niektórym szło troszeczkę gorzej, więc wartościowa okazała się pomoc
Zdarzały się drobne spięcia
ale szybko o nich zapominaliśmy i jeździliśmy dalej
Po łyżwach byliśmy jeszcze w kinie i na małym jedzonku a potem ruszyliśmy w drogę powrotną do Żelechowa.
Z sentymentem będziemy patrzyli na ten czas, który już za nami
POZDRAWIAMY
